Ángel Rodado oficjalnie zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiej piłki. Hiszpański napastnik pobił rekord największego udziału przy bramkach (gole + asysty) dla jednego zespołu w historii polskiej ligi w sezonie 2025/2026, osiągając wynik, który jeszcze niedawno wydawał się nie do pobicia.
Od pierwszych kolejek sezonu Rodado prezentował fenomenalną formę, regularnie wpisując się na listę strzelców oraz kreując sytuacje kolegom z drużyny. Jego wpływ na grę zespołu był widoczny w każdym spotkaniu – nie tylko poprzez zdobywane bramki, ale również dzięki inteligentnemu poruszaniu się po boisku, pracy bez piłki i umiejętności odnajdywania partnerów w kluczowych momentach.
Rekord ten ma szczególne znaczenie, ponieważ dotyczy jednego klubu w jednym sezonie, co podkreśla skalę dominacji i konsekwencji, jaką Rodado prezentował przez całe rozgrywki. W przeszłości wielu wybitnych piłkarzy zapisywało się w historii Ekstraklasy i niższych lig, jednak żaden z nich nie osiągnął tak imponującego bilansu udziału przy bramkach dla jednej drużyny w jednym sezonie ligowym.
Trener oraz sztab szkoleniowy nie kryją dumy z osiągnięcia swojego zawodnika. „To efekt ciężkiej pracy, profesjonalizmu i niesamowitej mentalności. Ángel jest liderem nie tylko na boisku, ale i w szatni” – podkreślono w klubowym komunikacie. Również koledzy z zespołu wielokrotnie zaznaczali, że jego obecność podnosi poziom całej drużyny.
Kibice zareagowali z ogromnym entuzjazmem. Media społecznościowe zalała fala gratulacji, a fani nie mają wątpliwości, że są świadkami historycznego momentu. Wielu z nich określa Rodado mianem jednego z najlepszych ofensywnych piłkarzy, jacy kiedykolwiek występowali w polskich rozgrywkach ligowych.
Pobicie tego rekordu tylko zwiększa zainteresowanie zawodnikiem ze strony klubów zagranicznych, jednak na ten moment Ángel Rodado pozostaje w pełni skupiony na dalszej rywalizacji i celach zespołowych. „Rekordy są ważne, ale najważniejsze jest dobro drużyny” – miał powiedzieć po meczu, w którym przeszedł do historii.
Jedno jest pewne – sezon 2025/2026 na zawsze pozostanie związany z nazwiskiem Ángel Rodado, który dokonał czegoś absolutnie wyjątkowego w dziejach polskiej ligi.
Leave a Reply